Recenzja: czy antywirus Kaspersky jest bezpieczny w 2024 r.?

Kaspersky oferuje doskonały skaner antywirusowy i całkiem niezłe zabezpieczenia internetowe. Program wyłapał wszystkie próbki złośliwego oprogramowania, które pobrałem podczas testów, a funkcja ochrony przed phishingiem wykryła większość podejrzanych witryn, które próbowałem odwiedzić.

Kaspersky ma również kilka świetnych dodatkowych funkcji. Szczególnie spodobała mi się kontrola rodzicielska – to jedno z najlepszych tego typu rozwiązań na rynku. Muszę też pochwalić: funkcję Rescue Disk (pomaga przywrócić prawidłowe działanie komputera, który przestał uruchamiać się z powodu złośliwego oprogramowania), bezpieczną przeglądarkę i wirtualną klawiaturę (która sprawia, że dokonywanie płatności online staje się bezpieczniejsze).

Niestety cześć dodatkowych opcji ujętych w pakiecie Kaspersky nie wywarła na mnie już tak dobrego wrażenia. Menedżer haseł ma raczej ograniczoną funkcjonalność – zabrakło ważnych opcji, takich jak bezpieczne udostępnianie haseł i odzyskiwanie konta. Co więcej, narzędzia Kaspersky do czyszczenia systemu są przyzwoite, ale konkurencyjne rozwiązania, np. TotalAV, oferują znacznie więcej opcji. Ponadto funkcje tworzenia kopii zapasowych i ich przywracania wykorzystują po prostu darmowe konto Dropbox (usługa i tak zapewnia 2 GB pamięci wszystkim użytkownikom, więc użycie tej opcji w ramach pakietu Kaspersky nie zapewnia żadnej dodatkowej korzyści).

Mimo wszystko uważam, że pakiety Kaspersky Plus i Premium to w ogólnym rozrachunku skuteczne rozwiązania. Zapewniają skaner antywirusowy wysokiej jakości i przydatne funkcje, a poza tym mają przystępne ceny. Co więcej, Kaspersky to jedna z bardziej transparentnych firm antywirusowych. Po oskarżeniach z 2017 r., według których spółka Kaspersky była zaangażowana w wykradanie amerykańskich danych wywiadowczych dla rosyjskiego rządu, firma przeniosła swoje centra przetwarzania danych do Szwajcarii, utworzyła tzw. centra transparentności (Transparency Centers) na całym świecie i regularnie przechodzi audyty SOC 2 od 2019 r. (ostatnio w czerwcu 2023 r.).

Kaspersky ma 3 pakiety do wyboru, które obejmują od 3 do 10 urządzeń (a w niektórych krajach nawet do 20), a ponadto oferuje świetne rabaty na pierwszy rok i 30-dniową gwarancję zwrotu pieniędzy.

Wypróbuj Kaspersky (51% rabatu)

Pełna recenzja oprogramowania Kaspersky – kompleksowa ochrona, opłacalne pakiety, łatwa obsługa

Kaspersky oferuje dobry skaner antywirusowy i mnóstwo dodatkowych funkcji, które mogą przyczynić się do znacznej poprawy bezpieczeństwa online. Przykładowo, usługa zapewnia naprawdę skuteczną ochronę przed phishingiem, która zapobiega odwiedzaniu niebezpiecznych stron internetowych, kontrolę rodzicielską czuwającą nad bezpieczeństwem dzieci w Internecie, a także całkiem przyzwoity VPN (z ang. Virtual Private Network – wirtualna sieć prywatna) chroniący prywatność danych przeglądania.

Ochrona przed phishingiem wykorzystuje wielowarstwowe metody detekcji w celu blokowania potencjalnie niebezpiecznych witryn, a tryb bezpiecznego surfowania jest kompatybilny z popularnymi przeglądarkami. Klawiatura ekranowa i funkcja „Bezpieczne pieniądze” oferują również dodatkową warstwę ochrony, szczególnie przed keyloggerami.

Spodobał mi się również VPN. Wykorzystuje zabezpieczenia, które są obecnie standardem na rynku, i umożliwia torrentowanie na wszystkich serwerach. Ma jednak pewne ograniczenia. Nie jest to najszybszy VPN, jaki miałem okazję testować, a funkcja dzielonego tunelowania (split tunneling) działa tylko na komputerach z systemem operacyjnym Windows 10 lub nowszym. Ponieważ większość użytkowników korzysta już z Windows 10 lub 11, nie uważam tego za duży minus.

Interfejs użytkownika Kaspersky jest intuicyjny i nieskomplikowany, a nawigacja jest bardzo prosta, co powinno szczególnie ucieszyć początkujących użytkowników. Platforma oferuje również pomocne samouczki i wsparcie.

Instalacja Kaspersky nie sprawiła mi trudności. Konfiguracja i uruchomienie programu zajęły mi zaledwie 5 minut. Wystarczy postępować zgodnie z instrukcją wyświetlaną w kreatorze instalacji i dostosować kilka ustawień, takich jak folder docelowy. Po zainstalowaniu oprogramowania Kaspersky zabezpieczenia uruchamiają się automatycznie.

Kaspersky oferuje 3 pakiety: Standard, Plus i Premium. Obejmują one różną liczbę urządzeń – w niektórych krajach nawet do 20. Firma Kaspersky oferuje również darmowego antywirusa o podstawowej funkcjonalności – Kaspersky Free. Wszystkie płatne plany podlegają 30-dniowej gwarancji zwrotu pieniędzy, co daje mnóstwo czasu na wypróbowanie pełnej funkcjonalności programu.

Pzeczytaj recenzję

Zaoszczędź 51% na Kaspersky Premium!

Zdobądź Premium tylko za 35,68 US$!

Zdobądź ofertę

Pakiety i ceny oprogramowania Kaspersky – doskonała wartość i opcje dla każdego

Kaspersky oferuje 1 darmowy i 3 płatne pakiety:

• Kaspersky Free.
• Kaspersky Standard.
• Kaspersky Plus.
• Kaspersky Premium.

Kaspersky Free może chronić tylko urządzenia z systemem Windows, podczas gdy płatne pakiety Kaspersky zabezpieczają do 10 urządzeń z systemem Windows, Mac, Android lub iOS (20 w niektórych lokalizacjach).

Wszystkie plany objęte są 30-dniową gwarancją zwrotu pieniędzy, więc jeśli usługa nie spełni twoich oczekiwań, bez problemu zrezygnujesz z subskrypcji i odzyskasz środki.

Użytkownicy z USA nie mogą kupić pakietu Kaspersky z powodu zakazu nałożonego przez władze. Niemniej jednak użytkownicy mieszkający w Polsce bez problemu pobiorą oprogramowanie Kaspersky i skorzystają z oferowanych przez nie zabezpieczeń.

Oto zestawienie wszystkich dostępny pakietów:

Kaspersky Free — podstawowa ochrona na Windows

Kaspersky oferuje darmowego antywirusa dla systemu Windows, którego można zainstalować po skonfigurowaniu konta My Kaspersky. Pakiet obejmuje:

• skaner antymalware,
• ochronę poczty elektronicznej i sieci Web,
• ochronę przed ransomware,
• zabezpieczenia przed keyloggerami.

Największą zaletą Kaspersky Free jest to, że zapewnia dostęp do doskonałego silnika antywirusowego Kaspersky i aplikacji komputerowej, która jest bardzo prosta w obsłudze. Niemniej jednak bezpłatna wersja nie oferuje licznych zaawansowanych funkcji, takich jak VPN, kontrola rodzicielska, menedżer haseł i narzędzia do czyszczenia systemu. Mimo wszystko Kaspersky Free jest dobrym „rozwiązaniem doraźnym” w przypadku wykrycia infekcji, jednak jeśli szukasz czegoś więcej, lepiej wybrać któryś z płatnych pakietów.

Kaspersky Standard – plan podstawowy

Najniższy płatny plan Kaspersky kosztuje 25,48 US$ / rok i oferuje ochronę 3 urządzeń oraz podstawowe funkcje. Są to m.in.:

• skaner antymalware,
• ochrona przed phishingiem,
• firewall,
• narzędzia do czyszczenia systemu,
• i nie tylko!

Każda z funkcji sprawuje się naprawdę dobrze, ale Norton AntiVirus Plus oferuje podobne funkcje, a kosztuje mniej po upływie pierwszego roku subskrypcji, więc jeśli chcesz chronić tylko 1 urządzenie, moim zdaniem lepiej postawić na tę opcję.

Kaspersky Standard to dobry punkt wyjścia dla osób zainteresowanych podstawową ochroną wielu urządzeń. Pakiet nie uwzględnia wielu dodatkowych funkcji, takich jak menedżer haseł i VPN od Kaspersky, ale to, co oferuje, zapewni kompletną ochronę komputera w 2024 r.

Kaspersky Plus – najlepszy plan dla większości użytkowników

Kaspersky Plus kosztuje 34,41 US$ / rok, oferuje ochronę 5 urządzeń i zawiera wszystko to, co Kaspersky Standard, oraz dodatkowo:

• menedżer haseł,
• VPN,
• niszczarkę plików,
• tajny magazyn,
• kontroler wycieków danych (adresy e-mail i numery telefonów).

Szczególnie cieszy mnie włączenie do pakietu VPN bez limitu danych. W konkurencyjnych rozwiązaniach, takich jak Bitdefender, VPN z nieograniczonym transferem danych jest dostępny tylko w planach najwyższego poziomu, dlatego cieszę się, że Kaspersky udostępnia wirtualną sieć prywatną w stosunkowo niskiej cenie. Rozczarowuje natomiast fakt, że funkcje takie jak niszczarka plików są dostępne tylko w ramach tego pakietu – zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę, że np. McAfee oferuje je w planie podstawowym.

Mimo wszystko uważam, że jest to najlepszy pakiet dla większości użytkowników. Zapewnia wszystko, czego potrzebujesz, aby zabezpieczyć komputer przed złośliwym oprogramowaniem, a ponadto udostępnia funkcje ochrony prywatności w Internecie – takie jak VPN bez limitu danych i kontroler wycieków danych.

Kaspersky Premium – kompleksowy pakiet z bardzo solidnymi dodatkami

Kaspersky Premium kosztuje 35,68 US$ / rok i zapewnia ochronę maks. 10 urządzeń (lub maks. 20 w niektórych krajach). Uwzględnia wszystkie funkcje planu Kaspersky Plus, a także:

• portfel ochrony tożsamości,
• wykrywanie zdalnego dostępu,
• kontrolę rodzicielską (tylko na rok),
• usługi pomocy technicznej premium.

Największą zaletą tego abonamentu jest bezpłatna kontrola rodzicielska na rok. Kaspersky oferuje jedno z najlepszych narzędzi kontroli rodzicielskiej na rynku w 2024 roku, które w moich testach wypadło naprawdę świetnie. Szkoda jedynie, że Kaspersky pozwala wypróbować je tylko przez rok. Po upływie tego okresu trzeba wykupić oddzielną subskrypcję. Inne firmy, np. Norton, udostępniają kontrolę rodzicielską bez ograniczeń w ramach pakietów z wyższej półki.

Nie jestem też wielkim fanem usług pomocy technicznej premium. Kaspersky i tak oferuje całodobowy czat na żywo, wsparcie drogą mailową, infolinię i bazę wiedzy, więc, moim zdaniem, nie ma sensu płacić dodatkowo za wsparcie na poziomie premium, które obejmuje jedynie pomoc zdalną i sprawdzanie sprawności komputera.

Niemniej jednak uważam, że jest to świetna opcja dla osób, które chcą zadbać o bezpieczeństwo swoich dzieci, a przy tym chronić urządzenia przed najnowszymi zagrożeniami.

Zabezpieczenia oferowane przez antywirusa Kaspersky – świetne funkcje + jedno z najlepszych narzędzi do kontroli rodzicielskiej

Silnik antywirusowy – doskonała wykrywalność dzięki 6 różnym skanerom antymalware

Skaner antymalware od Kaspersky wykorzystuje bazę danych wirusów i uczenie maszynowe oparte na chmurze. Dzięki temu jest w stanie wykryć wszystkie rodzaje złośliwego oprogramowania. W momencie gdy skaner wykryje coś nowego i potencjalnie złośliwego, aplikacja przesyła plik do chmurowego skanera Kaspersky w celu dalszej analizy. Skaner w chmurze wykorzystuje wówczas uczenie maszynowe, aby określić, czy dany plik jest złośliwym oprogramowaniem.

Podczas moich testów antywirus Kaspersky wykrywał 100% próbek złośliwego oprogramowania, co plasuje go w czołówce razem z Nortonem i Bitdefenderem. Wspomniane usługi również wykorzystują połączenie weryfikacji w bazach sygnatur i uczenia maszynowego w celu zapewnienia optymalnej ochrony antywirusowej.

Kaspersky oferuje 6 rodzajów skanerów antywirusowych:

• Szybkie skanowanie – skanuje pliki uruchamiane przy starcie systemu, pliki pamięci systemu i sektory rozruchowe.
• Skanowanie w tle – skanuje obiekty startowe, pliki pamięci i partycje systemowe, gdy komputer nie jest aktywny.
• Pełne skanowanie – skanuje każdy plik, folder i sektor partycji w systemie.
• Skanowanie wybiórcze/błyskawiczne – umożliwia skanowanie dowolnego dysku, pliku lub folderu. Ten rodzaj skanowania można również uruchomić z poziomu menu kontekstowego, klikając prawym przyciskiem myszy plik lub folder, który ma zostać sprawdzony pod kątem obecności złośliwego oprogramowania, a następnie wybierając opcję skanowania w poszukiwaniu wirusów.
• Skanowanie dysków wymiennych – weryfikuje pendrive’y i zewnętrzne dyski twarde.
• Skanowanie aplikacji pod kątem luk w zabezpieczeniach – weryfikuje braki w zabezpieczeniach systemu, m.in. nieaktualne aplikacje oraz oprogramowanie narażone na złośliwe oprogramowanie.

Kaspersky oferuje również rozbudowane ustawienia planowania skanowania, m.in. o określonej godzinie, przy uruchamianiu aplikacji i po każdej aktualizacji.

Szybkie skanowanie działa… szybko. Aby je przetestować, ukryłem na komputerze prawie 1000 próbek złośliwego oprogramowania, w tym wirusy, trojany, rootkity, ransomware i keyloggery. Następnie uruchomiłem szybkie skanowanie, które zajęło tylko 2 minuty. Jak już wspomniałem, cały proces przebiega dość sprawnie. Dla porównania, kiedy uruchomiłem szybkie skanowanie w VIPRE, trwało aż 10 minut – to aż 5 minut dłużej!

Szybkie skanowanie w antywirusie Kaspersky nie znalazło każdej próbki złośliwego oprogramowania, którą ukryłem w systemie, ale ponieważ ta funkcja sprawdza tylko kluczowe obszary systemu – np. programy, które uruchamiają się przy rozruchu – można się było tego spodziewać. Warto jednak zauważyć, że funkcja szybkiego skanowania wykryła około 50% próbek, w związku z czym antywirus Kaspersky natychmiast zasugerował przeprowadzenie pełnego skanowania w celu dokładniejszego zbadania systemu.

Pełne skanowanie trwało około 45 minut i wykryło każdą próbkę złośliwego oprogramowania ukrytą w systemie. Co więcej, skanery Kaspersky nie wpływały zauważalnie na działanie systemu – mogłem normalnie korzystać z komputera i nie odnotowałem żadnych spowolnień. Dla porównania w przypadku McAfee pełne skanowanie znacznie spowalniało mi system. Po zakończeniu skanowania mogłem wyświetlić wszystkie wykryte zainfekowane pliki w oknie kwarantanny.

Kaspersky pozwala przywracać elementy, które zostały poddane kwarantannie lub usunięte. Co prawda większość użytkowników nie będzie chciała skorzystać z tej opcji, ale z pewnością przydaje się w przypadku nieumyślnego usunięcia plików, które wcale nie są zainfekowane. Na szczęście podczas testów antywirus Kaspersky nie oznaczył żadnych zdrowych plików jako zainfekowane.

Ochrona w czasie rzeczywistym Kaspersky również świetnie wypadła w testach. Błyskawicznie blokowała wszystkie próbki złośliwego oprogramowania, które próbowałem pobrać na komputer. Stawia to Kaspersky na równi z czołówką branży – antywirusami Norton i Bitdefender. Za każdym razem, gdy oprogramowanie Kaspersky wykrywało, że próbuję ściągnąć złośliwy plik, powiadamiało mnie o tym jeszcze przed rozpoczęciem pobierania. Mogłem wtedy zobaczyć więcej szczegółów na temat złośliwego oprogramowania. Uruchomiłem również symulator ransomware, a Kaspersky zablokował go, gdy tylko zainicjowałem pozorowany atak.

Skanowanie luk w zabezpieczeniach aplikacji również spisało się doskonale. Funkcja wykryła je w ciągu kilku minut. Dowiedziałem się m.in. o luce w przeglądarce Mozilla Firefox, o której zupełnie nie wiedziałem (żaden z antywirusów, które testowałem przed oprogramowaniem Kaspersky, mnie o tym nie powiadomił). Kiedy kliknąłem opcję wyświetlania szczegółów w prawym dolnym rogu, otworzyła się karta przeglądarki z dodatkowymi informacjami na temat wykrytej luki i zaproponowała rozwiązanie, które warto wdrożyć.

Kiedy uruchomiłem narzędzie do aktualizacji aplikacji, wykryło 4 instancje nieaktualnego oprogramowania na komputerze. Szczególnie spodobało mi się to, że Kaspersky daje możliwość aktualizacji przestarzałego oprogramowania bezpośrednio z poziomu programu antywirusowego. Wszystkie 4 brakujące aktualizacje zainstalowały mi się w mniej niż 5 minut.

Ogólnie rzecz biorąc, silnik antywirusowy Kaspersky jest naprawdę dobry. Może się pochwalić doskonałą, bo 100-procentową wykrywalnością, a poza tym daje możliwość wyboru między kilkoma rodzajami skanowania, oferuje doskonałą ochronę w czasie rzeczywistym i nie spowalnia systemu podczas pełnego skanowania systemu.

Ochrona sieciowa – solidne zabezpieczenia przed phishingiem, bezpieczna przeglądarka internetowa i nie tylko

Oprogramowanie Kaspersky zapewnia wielowarstwową ochronę sieciową, wykrywając i blokując niebezpieczne witryny. Narzędzie „Bezpieczne surfowanie” (dla przeglądarek Edge, Chrome, Safari i Firefox) porównuje odwiedzane witryny z bazą danych zawierającą niebezpieczne strony internetowe, a także wykorzystuje analizę heurystyczną do sprawdzania adresów URL pod kątem podejrzanych zachowań.

Antywirus Kaspersky zablokował większość znanych szkodliwych witryn internetowych, które odwiedziłem. Wyniki oprogramowania Kaspersky były całkiem niezłe – chociaż muszę przyznać, że konkurencyjne rozwiązania, np. Norton i Bitdefender, nieco lepiej radziły sobie z wykrywaniem wszystkich linków, których użyłem do testów.

Bardzo spodobało mi się również to, że filtr adresów internetowych Kaspersky umieszcza zielony symbol obok bezpiecznych stron w wynikach wyszukiwania – dzięki temu można łatwo sprawdzić, czy dana witryna jest bezpieczna, jeszcze przed jej otwarciem.

Surfowanie incognito blokuje śledzenie przez sieci społecznościowe, analitykę internetową, sygnały nawigacyjne i agencje reklamowe – aczkolwiek można także zezwolić na gromadzenie danych w określonych witrynach. Chociaż sama funkcja przypadła mi do gustu, nie spodobało mi się to, że domyślne ustawienia pozwalają firmie Kaspersky i jej partnerom gromadzić dane użytkowników (co dotyczy łącznie 86 witryn!). Chociaż zablokowanie możliwości gromadzenia danych przez firmę Kaspersky i jej partnerów jest dość łatwe, uważam, że oprogramowanie powinno pytać użytkowników o zgodę na takie praktyki już podczas instalacji rozszerzenia.

Rozszerzenie przeglądarki Kaspersky umożliwia również otwarcie klawiatury ekranowej. Niewiele programów konkurencji oferuje klawiaturę ekranową – albo jeśli już, to działa ona słabo, jak w przypadku Panda Dome – dlatego tym bardziej doceniam, że Kaspersky oferuje tego rodzaju ochronę przed keyloggerami.

Klawiatury ekranowej Kaspersky najlepiej używać w połączeniu z przeglądarką przygotowaną specjalnie pod bezpieczne korzystanie z bankowości i finansów online, która nosi nazwę „Bezpieczne pieniądze”. Za każdym razem, gdy odwiedzasz witrynę banku lub sklep internetowy, Kaspersky pyta, czy chcesz dodać witrynę do modułu „Bezpieczne pieniądze”. Jeśli się zgodzisz, pojawi się monit o wyświetlenie strony w bezpiecznej przeglądarce. Przeglądarka „Bezpieczne pieniądze” skanuje systemy płatności w poszukiwaniu rootkitów, niezaufanych modułów i nieprawidłowych certyfikatów, aby chronić użytkownika podczas transakcji online.

W moich testach oprogramowanie Kaspersky z powodzeniem zidentyfikowało wszystkie witryny bankowe i sklepy internetowe, które odwiedzałem, a także wyświetlało monit o możliwości skorzystania z funkcji „Bezpieczne pieniądze” – chociaż muszę przyznać, że za każdym razem, kiedy decydowałem się jej użyć, musiałem poczekać ponad 10 sekund, aż się załaduje, co bywało frustrujące. Bitdefender również oferuje bezpieczną przeglądarkę o nazwie Safepay, która ładuje się znacznie szybciej niż „Bezpieczne pieniądze” dostępne w pakiecie Kaspersky.

Ogólnie rzecz biorąc, funkcje ochrony sieciowej oprogramowania Kaspersky są całkiem dobre. Ochrona antyphishingowa wykryła podczas testów większość witryn wyłudzających dane. Ucieszyło mnie również, że Kaspersky oferuje blokowanie reklam i trackerów. Nie spodobało mi się jednak to, że ta opcja jest domyślnie wyłączona dla witryny firmy Kaspersky i ponad 80 stron internetowych jej partnerów. Ponadto uważam, że bezpieczna przeglądarka i klawiatura ekranowa oferowane przez Kaspersky są naprawdę przydatne w przypadku korzystania z bankowości i robienia zakupów online.

Firewall – doskonale radzi sobie z wykrywaniem intruzów w sieci (ale mógłby mieć lepszy interfejs)

Zapora sieciowa Kaspersky zabezpiecza sieć Wi-Fi przed włamaniami i atakami typu exploit. Skutecznie zablokowała większość ataków wykorzystujących luki, którym ją poddałem – nawet te, które zdołały ominąć domyślne zabezpieczenia firewalla Windows Defender.

Szczególnie spodobało mi się to, że oprogramowanie Kaspersky wyświetla szczegółowe informacje o aplikacjach podłączonych do Internetu. Po kliknięciu Firefoxa wyświetlił mi się pełen zestaw informacji: rodzaj aplikacji, liczba użytkowników, którzy mają ją na komputerze, oraz to, czy można jej zaufać. Kaspersky ułatwia również dostosowanie indywidualnych reguł dotyczących aplikacji – np. tego, czy mogą one uruchamiać lub zatrzymywać inne procesy.

Jest również kilka funkcji, które szczególnie docenią zaawansowani użytkownicy. Na przykład Kaspersky udostępnia funkcję wykrywania dostępu do portów (która działa całkiem dobrze), pozwala modyfikować poszczególne reguły dot. pakietów i zmieniać uprawnienia połączeń, np. DNS przez TCP lub DNS przez UDP.

Interfejs zapory sieciowej Kaspersky jest dość nieporęczny, a niektóre funkcje (takie jak reguły pakietów) znajdują się w menu zapory, podczas gdy inne (np. wykrywanie dostępu do portów) są ukryte w ustawieniach sieciowych. Dla porównania Norton ma wszystkie ustawienia firewalla i sieci w jednym miejscu. Rozczarowujące było również to, że wersja oprogramowania Kaspersky na komputery Mac oferuje jedynie blokowanie ataków sieciowych. Intego dla Mac zapewnia kompleksową zaporę sieciową, która spisuje się naprawdę dobrze.

Mimo wszystko warto zaznaczyć, że zapora sieciowa Kaspersky dobrze radzi sobie z zapobieganiem włamaniom sieciowym na komputerach z systemem Windows. Skutecznie blokowała większość próbnych ataków, które przeprowadziłem, i to bez konieczności wprowadzania zmian w ustawieniach.

Narzędzia do czyszczenia systemu – przyzwoity zestaw narzędzi do optymalizacji (unikalne narzędzie do monitorowania kondycji dysku twardego + skanowanie słabych ustawień)

Kaspersky oferuje kilka narzędzi do czyszczenia komputera, w tym:

• przyspieszanie komputera,
• szybkie uruchamianie,
• usuwanie nieużywanych aplikacji,
• aktualizator aplikacji,
• monitorowanie kondycji dysku twardego,
• czyszczenie śladów aktywności,
• skanowanie słabych ustawień,
• rozwiązywanie problemów z systemem Windows,
• wyszukiwanie zduplikowanych i dużych plików.

Narzędzie do przyspieszania komputera od Kaspersky identyfikuje pliki tymczasowe, zawartość kosza i błędy w rejestrze, które warto usunąć lub naprawić. Można go również użyć do usuwania plików śledzenia aplikacji Kaspersky z komputera. Kiedy testowałem narzędzie do przyspieszania na swoim komputerze z systemem Windows 11, analiza całego systemu zajęła 2 minuty, a wyniki były całkiem dobre. Wykryto 6 błędów w rejestrze i 43 MB nieużywanych danych systemowych.

Można także uruchomić narzędzia do wyszukiwania powielonych lub dużych plików, które pomagają zwolnić miejsce na dysku. Oba działają całkiem nieźle, choć dziwie się, że nie są połączone z narzędziem do przyspieszania komputera.

Narzędzie „Szybkie uruchamianie” pokazuje każdą aplikację, która automatycznie otwiera się wraz ze startem systemu. Zrobiło to na mnie naprawdę dobre wrażenie. Gdy kliknąłem przycisk wyszukiwania, błyskawicznie wyświetliła mi się lista 6 aplikacji skonfigurowanych tak, by uruchamiały się automatycznie przy starcie komputera. Otrzymałem też informację o ich wpływie na szybkość rozruchu i miałem możliwość wykluczenia ich z autostartu.

Spodobał mi się również monitor kondycji dysku twardego. Analizuje każdy dysk twardy podłączony do komputera i ostrzega o wszelkich wykrytych problemach. Jedynym minusem jest to, że Kaspersky jedynie informuje o nieprawidłowościach – nie podpowiada, jak je rozwiązać.

Funkcja nieużywanych aplikacji od Kaspersky wyszukuje programy, z których nie korzystano od ponad 3 miesięcy. Skanowanie całego komputera zajęło około 5 minut, ale niestety wyniki były w mojej opinii dość rozczarowujące. Skaner uznał, że używam wszystkich aplikacji zainstalowanych na komputerze. Wiem na pewno, że są programy, których nie otwierałem od ponad 3 miesięcy, więc tym bardziej się dziwię, że oprogramowanie Kaspersky ich nie wykryło.

Z kolei skaner słabych ustawień spisał się całkiem przyzwoicie. Wykrycie jednego drobnego błędu zajęło mu około sekundę i mogłem błyskawicznie go naprawić.

Spodobało mi się również narzędzie Kaspersky do rozwiązywania problemów z Microsoft Windows. Chociaż ten system operacyjny ma wbudowane narzędzie do rozwiązywania problemów, to nie działa ono zbyt dobrze – oprogramowanie Kaspersky wykryło problemy z urządzeniem, które zostały przeoczone przez wbudowane narzędzie do rozwiązywania problemów.

Jest jeszcze czyszczenie śladów aktywności, które usuwa historię przeglądania, pliki cookie i inne ślady aktywności w sieci, które mogą narażać prywatność użytkownika na szwank. Możesz skonfigurować narzędzie w taki sposób, by automatycznie wykonywało tę czynność raz dziennie, raz w tygodniu, raz w miesiącu lub w określonym dniu tygodnia o wskazanej godzinie.

Narzędzia Kaspersky do czyszczenia systemu są niezłe, ale szkoda, że nie można po prostu uruchomić wszystkich naraz. Konkurencyjne programy antywirusowe, takie jak Bitdefender, dają możliwość błyskawicznego uruchomienia wszystkich funkcji optymalizacji. Warto jednak pamiętać, że niektóre antywirusy, np. Sophos, w ogólnie nie zapewniają narzędzi do czyszczenia systemu.

Ogólnie rzecz biorąc, narzędzia Kaspersky do czyszczenia systemu umożliwiają szybkie pozbycie się niechcianych plików i usunięcie śladów aktywności online. Może nie są to najlepsze tego typu rozwiązania na rynku, ale spełniają swoje zadanie i mogą nawet nieco przyspieszyć działanie komputera.

Wirtualna sieć prywatna (VPN) – działa z platformami Netflix i Amazon Prime

Kaspersky oferuje VPN w pakiecie z subskrypcjami Kaspersky Plus i Premium. Pakiet obejmuje:

• Nieograniczony transfer – brak dziennych limitów danych.
• Wyłącznik awaryjny (kill switch) – zatrzymuje transfer danych w przypadku przerwania połączenia z VPN.
• Pełną ochronę przed wyciekiem – nie dopuszcza do ujawnienia adresu IP i danych osobowych użytkownika.
• Inteligentną ochronę – automatycznie uruchamia VPN po podłączeniu do sieci publicznej.
• Serwery w ponad 70 krajach, w tym w Polsce (Warszawa) – użytkownicy mogą łączyć się z dowolnym serwerem i wybrać najszybszy
• Dzielone tunelowanie (split tunneling) – umożliwia określenie, które aplikacje mają korzystać z VPN, a które ze zwykłego połączenia z Internetem.

W testach prędkości VPN nie wypadł tak dobrze, jak się spodziewałem. Dokonałem weryfikacji „na sucho”, a następnie po połączeniu się z wirtualną siecią prywatną. Oto wyniki:

Jak widać, prędkość wysyłania uległa pogorszeniu, ale to nic w porównaniu ze spadkiem prędkości pobierania po podłączeniu do „najszybszego” serwera. Niestety spowolnienie było również zauważalne podczas przeglądania stron internetowych, co szczególnie mnie rozczarowało.

Na szczęście są też plusy. Chociażby to, że Kaspersky VPN współpracuje z popularnymi usługami streamingowymi, takimi jak Netflix czy Amazon Prime. VPN Aviry nie działa tak dobrze z Amazonem, więc pod tym kątem Kaspersky jest lepszą opcją.

Ogólnie rzecz biorąc, Kaspersky VPN oferuje przyzwoitą liczbę serwerów na całym świecie, daje możliwości streamingu i stosuje standardowe dla branży zabezpieczenia oraz funkcje ochrony prywatności, ale nie jest to najszybszy VPN udostępniany w pakiecie z antywirusem.

Przeczytaj pełną treść recenzji Kaspersky VPN

Menedżer haseł – proste narzędzie oferujące podstawową funkcjonalność

Menedżer haseł Kaspersky jest niezły, choć dla części użytkowników może się okazać zbyt uproszczony. Zabezpiecza wszystkie hasła i inne poufne dane – np. dane kart płatniczych, adresy i notatki – stosując 256-bitowe szyfrowanie AES i ścisłą politykę „zero-knowledge”.

Płatny menedżer haseł nie ogranicza liczby danych logowania, które można przechowywać (ale jest oferowany wyłącznie w pakiecie z subskrypcjami Plus i Premium). Darmowa wersja zapewniana w ramach planu Kaspersky Standard pozwala przechowywać tylko 5 haseł. Jest to bardzo mała liczba, zwłaszcza w zestawieniu z darmowym menedżerem haseł Nortona, który pozwala zapisać nieograniczoną liczbę danych uwierzytelniania.

Menedżer haseł Kaspersky jest bardzo łatwy w konfiguracji i obsłudze. Przy pierwszym uruchomieniu programu (który należy zainstalować oddzielnie od programu antywirusowego) trzeba utworzyć hasło nadrzędne. Jeśli je zgubisz, Kaspersky nie będzie w stanie przywrócić ci dostępu do zapisanych haseł. Oczywiście cieszę się, że menedżer haseł od Kaspersky bierze sobie do serca filozofię „zero-knowledge”, ale jakieś opcje odzyskiwania kont lub dostępu awaryjnego z pewnością by się przydały – coś takiego oferuje Dashlane i LastPass.

Po zaimportowaniu wszystkich haseł należy zainstalować rozszerzenie przeglądarki (dostępne dla Chrome, Firefox, Comodo Dragon, Yandex, Edge, Opera i Safari), aby automatycznie zapisywać i uzupełniać hasła.

Podczas testów narzędzie firmy Kaspersky za każdym razem bez problemu zapamiętywało i wypełniało dane logowania. Pamiętaj tylko, że jeśli chcesz, by narzędzie automatycznie uzupełniało dane kart płatniczych i adresy na urządzeniach mobilnych, musisz najpierw włączyć stosowną funkcję w ustawieniach (domyślnie jest dezaktywowana).

Skrytka z hasłami Kaspersky jest bardzo prosta w obsłudze. Wszystkie funkcje i opcje zostały jasno opisane i są łatwo dostępne. Poza hasłami (zarówno do stron internetowych, jak i aplikacji), zapiszesz m.in. dane kart płatniczych, dokumenty, adresy i notatki. Kaspersky pozwala również porządkować zapisane hasła w folderach, które można tworzyć bez ograniczeń.

Kaspersky zapewnia dobry generator haseł, do którego można uzyskać dostęp zarówno z poziomu aplikacji, jak i rozszerzenia przeglądarki. Tworzy hasła o długości od 4 do 99 znaków zawierające wielkie i małe litery, cyfry i symbole. Niestety nie przewidziano możliwości generowania haseł, które są „łatwe do wypowiedzenia/odczytania” – taką opcję zapewnia m.in. menedżer haseł LastPass. Z drugiej strony narzędzie ma bardzo przydatną funkcję historii, która daje możliwość przejrzenia 5 ostatnio utworzonych i skopiowanych do schowka haseł.

Menedżer haseł Kaspersky posiada również wbudowane narzędzie, która generuje jednorazowe kody na potrzeby uwierzytelniania dwuskładnikowego (2FA). Okazało się bardzo przydatne, ponieważ integruje 2FA bezpośrednio z procesem zarządzania hasłami. Nie trzeba już przełączać się na zewnętrzne rozwiązania, np. Google Authenticator.

Ogólnie rzecz biorąc, menedżer haseł Kaspersky jest całkiem przyzwoitym rozwiązaniem, ale brakuje mu funkcji, które można znaleźć w najlepszych pełnoprawnych menedżerach haseł. Jeśli natomiast zależy ci jedynie na łatwej obsłudze i bezpiecznym przechowywaniu danych logowania oraz innych poufnych informacji, menedżer haseł Kaspersky powinien cię zadowolić.

Zapoznaj się z pełną treścią recenzji menedżera haseł Kaspersky

Domowe Wi-Fi – Monitoruj urządzenia w swojej sieci Wi-Fi

Sekcja „Domowe Wi-Fi” w oprogramowaniu Kaspersky obejmuje Smart Home Monitor i Analizator Wi-Fi. Analizator Wi-Fi to proste narzędzie, które pomaga wybrać najlepszą lokalizację dla routera w domu i zidentyfikować najmniej obciążony kanał, podczas gdy Smart Home Monitor wyświetla wszystkie urządzenia podłączone do sieci Wi-Fi. Jest to z pewnością fajny dodatek, choć trzeba przyznać, że niezbyt rozbudowany.

Oprogramowanie Kaspersky pokazało mi, że mam wiele urządzeń podłączonych do sieci i poprawnie zidentyfikowało je wszystkie. Po kliknięciu urządzenia narzędzie od Kaspersky wyświetla jego rodzaj i dostawcę, OC, adres IP i adres MAC, a następnie oferuje możliwość jego zabezpieczenia. Niestety nie ma możliwości przeskanowania urządzeń w poszukiwaniu luk w zabezpieczeniach, tak jak np. w przypadku monitora sieci od ESET.

Brakuje mi tu też możliwości tworzenia wyspecjalizowanych profili z różnymi ustawieniami zabezpieczeń dla poszczególnych sieci Wi-Fi, tak jak to wygląda w przypadku monitora sieci Bitdefender.

Ponadto Kaspersky udostępnia w swojej bazie wiedzy szczegółowe przewodniki dotyczące blokowania niezaufanym urządzeniom dostępu do sieci. Aby uzyskać do nich dostęp, wystarczy kliknąć odnośnik znajdujący się przy każdym połączeniu na liście w aplikacji Smart Home Monitor.

Ogólnie rzecz biorąc, Kaspersky Smart Home Monitor jest fajnym dodatkiem, choć, jak już wspomniałem, o dość ograniczonej funkcjonalności. Choć pozwala sprawdzić, jakie urządzenia są podłączone do sieci Wi-Fi, użytkownik nie ma zbytnio możliwości ich kontrolowania ani przeskanowania pod kątem luk w zabezpieczeniach.

Kontroler wycieku danych – monitoruje adres e-mail pod kątem wycieków (ale robi niewiele ponadto)

Narzędzie od Kaspersky monitoruje Dark Web pod kątem wycieku danych uwzględniających adres e-mail użytkownika. Jeśli Kaspersky wykryje wyciek, poinformuje cię o dacie jego wystąpienia i o tym, jakie informacje zostały narażone na szwank. Przykładowo, gdy wprowadziłem testowy adres e-mail, który rzeczywiście padł ofiarą wycieku, oprogramowanie Kaspersky poinformowało mnie, że doszło do 13 naruszeń, a moje dane osobowe i historia aktywności są zagrożone.

Sam kontroler wycieku danych działa poprawnie, ale na rynku można znaleźć znaczniej lepsze narzędzia do monitorowania Dark Web. Sprawdziłem ten sam adres e-mail za pomocą Have I Been Pwned, bezpłatnego internetowego monitora Dark Web. Wykrył 18 naruszeń – o 5 więcej niż Kaspersky.

Kaspersky Standard monitoruje wyłącznie adres e-mail użyty do utworzenia konta, podczas gdy wersje Plus i Premium umożliwiają ręczne dodanie nawet 50, a po zainstalowaniu programu automatycznie sprawdzają każde używane konto poczty elektronicznej.

Monitor Dark Web w oprogramowaniu Kaspersky sprawdza również wycieki kwalifikujące się do 3 kategorii: dane osobowe, dane bankowe i historia aktywności. Niestety nie udostępnia żadnych szczegółów poza kategorią ujawnionych informacji. Jeśli chcesz sprawdzić, czy nie doszło do wycieku twojego numeru telefonu, możesz to zrobić za pomocą narzędzia „Wykrywanie kradzieży tożsamości” od Kaspersky. Dziwię się, że oba wymienione rozwiązania nie są oferowane w ramach jednej funkcji.

Podsumowując, zdecydowanie wolę monitor Dark Web Nortona, który ostrzega o naruszeniach dotyczących określonych numerów kont bankowych, dokumentów tożsamości, ID ubezpieczenia, adresów, kart kredytowych i nie tylko.

Kontroler wycieku danych od Kaspersky to przyzwoity dodatek, choć szkoda, że nie monitoruje niczego poza adresem e-mail i numerem telefonu, a poza tym wykrywa mniej naruszeń danych niż darmowe narzędzia do weryfikacji dostępne online.

Kontrola rodzicielska – kompleksowe funkcje monitorowania dzieci (jedno z najlepszych tego typu rozwiązań w 2024 r.)

Program do kontroli rodzicielskiej firmy Kaspersky (Safe Kids) jest naprawdę dobry – może się pochwalić intuicyjną obsługą i rozbudowaną funkcjonalnością. Dzięki temu z łatwością zadbasz o bezpieczeństwo pociech w Internecie. Podobnie jak w przypadku menedżera haseł kontrolę rodzicielską trzeba pobrać jako osobną aplikację. Konfiguracja zajmuje tylko kilka minut, a cały proces ułatwia pomocny samouczek. Otrzymasz również wskazówki, jak rozmawiać z dziećmi o kontroli rodzicielskiej i bezpieczeństwie w Internecie.

Oto, co zawiera program Kaspersky Safe Kids:

• filtrowanie treści witryn i aplikacji,
• ograniczanie użycia,
• monitorowanie YouTube,
• śledzenie lokalizacji (dostępne tylko w systemach Android oraz iOS),
• geo-fencing,
• monitorowanie sieci społecznościowych (tylko VK),
• i nie tylko!

W moich testach oprogramowanie Kaspersky całkiem nieźle radziło sobie z filtrowaniem treści – mogłem blokować witryny na podstawie kategorii, a wprowadzonych blokad nie dało się ominąć przy użyciu najlepszych programów VPN. Mogłem również skonfigurować wyjątki i włączyć funkcję bezpiecznego wyszukiwania, aby zapobiec wyświetlaniu nieodpowiednich treści w wynikach prezentowanych przez popularne portale, takie jak Google, Yahoo, Bing i Yandex. To samo można zrobić w przypadku YouTube!

Bardzo spodobała mi się możliwość blokowania aplikacji na podstawie ponad 15 kategorii, takich jak zakupy online, gry, udostępnianie plików czy hazard. Możesz także ustawić limity czasowe dla poszczególnych aplikacji, otrzymywać raporty o ich użyciu i umieszczać część z nich na liście wyjątków, tak by dzieci mogły z nich korzystać nawet po przekroczeniu dziennego limitu czasu spędzanego przed ekranem – co przydaje się w przypadku aplikacji do nauki itp.

Funkcja planowania czasu spędzanego przed ekranem dostępna w ramach oprogramowania Kaspersky Safe Kids jest bardzo przydatna – podczas moich testów mogłem łatwo skonfigurować tygodniowe harmonogramy siedzenia przed komputerem i sprawdzić raporty czasu spędzanego przed ekranem. Udało mi się również skutecznie zablokować komputer testowy po przekroczeniu ustalonego limitu czasu.

Niestety wielu z tych funkcji nie ma w wersji na iOS. Kaspersky Safe Kids dla iOS oferuje wyłącznie monitorowanie YouTube, śledzenie pozycji GPS i raporty aktywności online. Można również sprawdzić, czy bateria urządzenia dziecka jest na wyczerpaniu. Chociaż Kaspersky Safe Kids reklamuje możliwość zarządzania czasem spędzanym przed ekranem i monitorowania korzystania z Internetu w opisie aplikacji na Apple App Store, tak naprawdę te opcje są dostępne tylko za pośrednictwem konta Apple Family, co jest nieco irytujące!

Funkcje śledzenia lokalizacji i geo-fencingu dokładnie namierzały pozycje moich iPhone’ów i smartfonów z Androidem (i wysyłały powiadomienia, jeśli telefon opuścił wyznaczony bezpieczny obszar). Właściwie mogę się przyczepić jedynie do braku widoku historii, przez co nie można uzyskać wglądu w listę miejsc, w których dziecko przebywało w ostatnim czasie. Taką opcję oferuje Norton Family.

Kaspersky Safe Kids daje również możliwość monitorowania sieci społecznościowych – większość konkurencyjnych programów antywirusowych z kontrolą rodzicielską nie oferuje takiej opcji. Niestety działa to tylko z VK (rosyjskim portalem społecznościowym), więc jeśli chcesz monitorować aktywność dziecka na stronach takich jak Facebook i X (Twitter), musisz sięgnąć po pełnoprawny program do kontroli rodzicielskiej, np. Bark.

Ogólnie rzecz biorąc, kontrola rodzicielska Kaspersky to jedno z najbardziej wszechstronnych rozwiązań na rynku, pomimo ograniczonego wsparcia systemu iOS i braków w kwestii monitorowania mediów społecznościowych. Narzędzie jest naszpikowane funkcjami, łatwe w obsłudze i oferuje liczne wskazówki odnośnie tego, jak rozmawiać z dzieckiem na temat zastosowania kontroli rodzicielskiej.

Przeczytaj pełną treść recenzji Kaspersky Safe Kids

Dodatkowe funkcje – przyzwoity wachlarz dodatków obejmujących m.in. czyszczenie śladów aktywności i blokowanie reklam

Kaspersky ma w zanadrzu kilka dodatkowych narzędzi. Oferuje m.in.:

• kontrolę kamery internetowej i mikrofonu (dotyczy wybranych aplikacji),
• ochronę przed włamaniami,
• monitor sieci,
• wykrywanie stalkerware,
• czyszczenie śladów aktywności,
• ad blocker,
• tworzenie i przywracanie kopii zapasowych,
• Rescue Disk,
• niszczarkę plików,
• tryb gry,
• i nie tylko!

Ochrona kamery internetowej powiadamiała mnie za każdym razem, gdy uzyskiwałem dostęp do aplikacji korzystającej z kamery internetowej mojego laptopa, takiej jak Skype lub Zoom. Szkoda jedynie, że lista kompatybilnych urządzeń obejmuje tylko 10 modeli kamer. Ochrona kamery internetowej Bitdefender działa z większością tego typu urządzeń.

Bardzo spodobała mi się za to „Ochrona przed włamaniami”. Wyświetla wszystkie uruchomione procesy na komputerze oraz ich popularność wśród innych użytkowników Kaspersky. Możesz łatwo ustawić uprawnienia poszczególnych procesów (np. w jakich folderach mogą odczytywać lub zapisywać dane), a część z nich nawet całkowicie zablokować.

Wykrywanie stalkerware też jest całkiem niezłe – identyfikuje podejrzane aplikacje i procesy na urządzeniu, które mogą monitorować twoją aktywność lub uzyskiwać dostęp do danych bez twojej zgody. Ponadto ostrzega o każdej próbie uzyskania dostępu do danych o lokalizacji, wiadomości lub innych poufnych informacji.

Narzędzie „Czyszczenie śladów aktywności” blokuje witrynom możliwość monitorowania danych osobowych użytkownika i działa naprawdę dobrze. Po włączeniu funkcji uruchomiłem test, który wykazał, że oprogramowanie Kaspersky skutecznie blokuje śledzące reklamy, niewidoczne trackery i fingerprinting – brawo!

Niestety gorzej wypadła funkcja blokowania reklam. Po jej włączeniu odwiedziłem witrynę, na której zwykle wyświetla się mnóstwo reklam, i nadal byłem nimi bombardowany. TotalAV udostępnia znacznie lepszy ad blocker. Mimo wszystko ucieszyłem się, że Kaspersky oferuje również narzędzie do usuwania adware, które po aktywacji działa dyskretnie w tle.

Warto również wspomnieć o możliwości tworzenia kopii zapasowych i zapisywania ich na pendrivie, dysku zewnętrznym lub w chmurze (domyślnie jest to Dropbox, ale można powiązać oprogramowanie Kaspersky z inną usługą). Moim skromnym zdaniem ta opcja nie wnosi jednak zbyt wiele. Dropbox i tak bezpłatnie udostępnia 2 GB pamięci wszystkim użytkownikom, a by uzyskać dostęp do większego dysku w chmurze, trzeba zakupić płatny plan. Chociaż oczywiście nie ma nic złego w tym, że Kaspersky daje możliwość tworzenia backupów, na rynku są lepsze rozwiązania (przykładowo, Norton oferuje więcej miejsca na dysku i nie wymaga wykupienia subskrypcji u innego usługodawcy).

Przydatną funkcją okazało się Kaspersky Rescue Disk – oczyszcza zainfekowany komputer podczas rozruchu. Aby skorzystać z tej opcji, wystarczy pobrać oprogramowanie Kaspersky Rescue Disk i wgrać je na pendrive’a czy płytę CD/DVD. Tak przygotowany dysk ratunkowy pozwoli przywrócić zainfekowany komputer do porządku.

Warto jeszcze wspomnieć o trybie gry, które zatrzymuje pracę skanerów i blokuje powiadomienia podczas rozgrywki lub po otwarciu aplikacji w trybie pełnoekranowym. Tryb gry od Kaspersky jest OK, ale funkcja udostępniana przez antywirusa Norton jest lepsza – oferuje wyspecjalizowany tryb, który faktycznie poprawia wydajność podczas gry.

Kaspersky oferuje całkiem przyzwoite dodatki, ale uważam, że płatne pakiety powinny uwzględniać jeszcze kilka zaawansowanych narzędzi, takich jak ochrona przed kradzieżą tożsamości. Obecnie usługa „Wykrywanie kradzieży tożsamości” ogranicza się do monitorowania kont powiązanych z podanym przez użytkownika numerem telefonu i wysyłania powiadomień w przypadku detekcji naruszenia bezpieczeństwa. Najlepsze rozwiązania konkurencji, np. TotalAV, oferują kompleksową ochronę przed kradzieżą tożsamości dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych, podczas gdy McAfee rozszerza zakres ochrony na użytkowników w Wielkiej Brytanii, Australii, części Azji, Nowej Zelandii i większości Europy.

Podsumowując, narzędzia dodatkowe od firmy Kaspersky są całkiem przyzwoite, choć ich przydatność jest kwestią sporną. Nie za bardzo widzę sens w korzystaniu z narzędzia do tworzenia i przywracania kopii zapasowych, ale już np. Rescue Disk świetnie radzi sobie z ratowaniem poważnie zainfekowanych komputerów.

Łatwość obsługi i konfiguracji oprogramowania – intuicyjny interfejs oraz mnóstwo opcji personalizacji

Instalacja i konfiguracja oprogramowania Kaspersky jest niezwykle prosta, a interfejs użytkownika jest bardzo przejrzysty.

Najważniejsze funkcje są dostępne za pośrednictwem wyraźnie oznaczonych przycisków na ekranie głównym. Obejmują one skaner antywirusowy, narzędzia do czyszczenia systemu i VPN. Resztę narzędzi podzielono na 5 kategorii:

• bezpieczeństwo,
• wydajność,
• prywatność,
• tożsamość,
• domowe Wi-Fi.

Każda z 5 kategorii ma suwak umożliwiający łatwy dostęp do wszystkich istotnych funkcji bez konieczności przeklikiwania się przez menu.

Obok każdej opcji widnieje również mały znak zapytania, który wyjaśnia jej działanie – jest to szczególnie przydatne, gdy chcesz szybko zasięgnąć informacji bez konieczności zaglądania do bazy wiedzy.

Muszę jednak przyznać, że niektóre narzędzia Kaspersky naprawdę ciężko odnaleźć. Przykładowo, aby skorzystać z niszczarki plików, należy kliknąć Prywatność, a następnie przewinąć listę narzędzi w tej kategorii w dół. Z kolei tworzenie i przywracanie kopii zapasowych jest dostępne w sekcji Wydajność. Niestety często zapominałem, gdzie właściwie znajdują się niektóre funkcje. Na szczęście całą sprawę ułatwia pole wyszukiwania.

Podsumowując, interfejs użytkownika antywirusa Kaspersky jest ładnie uporządkowany i łatwy w nawigacji, trzeba się do niego tylko troszkę przyzwyczaić. Obsługą można nawet do pewnego stopnia dostosować. Przy większości funkcji widnieją małe ikony ustawień, które dają możliwość personalizacji szeregu opcji.

Szczególnie spodobała mi się oś czasu, do której można uzyskać dostęp, przewijając ekran główny na sam dół. Chronologicznie wyświetla informacje o wszystkich czynnościach podjętych przez oprogramowanie Kaspersky od momentu zainstalowania.

Warto również wspomnieć o niezwykle pomocnym centrum powiadomień, które ułatwia włączanie i wyłączanie najważniejszych funkcji. W wielu programach antywirusowych centrum powiadomień informuje po prostu o tym, że coś zostało wyłączone, i po kliknięciu przenosi do odpowiedniego narzędzia. Dzięki Kaspersky możesz szybko rozwiązywać problemy z bezpieczeństwem, nie opuszczając centrum powiadomień.

Do layoutu antywirusa Kaspersky trzeba się nieco przyzwyczaić, ale szybko okazuje się, że działa szybko i jest łatwy w nawigacji. Bardzo spodobała mi się możliwość swobodnej personalizacji opcji. W skrócie – interfejs programu jest doskonały niezależnie od tego, jaki pakiet wybierzesz.

Aplikacja mobilna Kaspersky – wszechstronna aplikacja na Androida (natomiast aplikacja na iOS mogłaby być lepsza)

Kaspersky oferuje kompleksową aplikację bezpieczeństwa internetowego dla systemów Android i iOS.

Aplikacja na Androida VPN & Antivirus firmy Kaspersky oferuje:

• skaner antywirusowy,
• blokowanie połączeń,
• zabezpieczenie przed kradzieżą,
• ochronę w czasie rzeczywistym,
• blokadę aplikacji,
• ochronę przed smishingiem (phishingiem SMS-owym),
• ochronę przeglądarki,
• ochronę prywatności,
• i nie tylko!

Skaner antywirusowy można błyskawicznie uruchomić z poziomu aplikacji. Można wykonać następujące rodzaje skanowania:

• Szybkie skanowanie – skanuje zainstalowane aplikacje w poszukiwaniu złośliwego oprogramowania.
• Pełne skanowanie – skanuje całe urządzenie pod kątem złośliwego oprogramowania.
• Wybiórcze skanowanie – skanuje wskazany folder.

Aplikacja Kaspersky wykrywała wszelkie złośliwe pliki, które ukrywałem w telefonie, i automatycznie poddawała je kwarantannie w mniej niż 5 minut.

Ochrona w czasie rzeczywistym również okazała się bardzo skuteczna. Wykrywała wszelkie ślady złośliwego oprogramowania, które próbowałem umieścić na telefonie, a nawet uniemożliwiała pobieranie niebezpiecznych aplikacji ze Sklepu Google Play. Choć jest to niewątpliwie wygodne, muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu funkcja Norton Mobile Security App Advisor, która ostrzega przed niebezpiecznymi aplikacjami jeszcze przed ich pobraniem, oraz funkcja App Anomaly Detection od Bitdefender, która monitoruje aplikacje na Androida w czasie rzeczywistym pod kątem podejrzanych zachowań. Mimo wszystko aplikacja Kaspersky bez problemu wykrywała niebezpieczne pliki i natychmiast poddawała je kwarantannie, chroniąc w ten sposób moje urządzenie.

Aplikacja mobilna Kaspersky oferuje również bezpłatną ochronę przed kradzieżą. W tym celu należy utworzyć konto Kaspersky, by dostać się na portal My Kaspersky. Po zalogowaniu się do My Kaspersky zyskasz dostęp do 4 funkcji ochrony przed kradzieżą. Są to:

• blokowanie i odnajdywanie urządzenia,
• możliwość zrobienia zdjęcia osobie, która korzysta z zagubionego lub skradzionego urządzenia,
• aktywacja alarmu,
• wyczyszczenie pamięci urządzenia.

Narzędzia antykradzieżowe Kaspersky pozwalają również zablokować urządzenie, jeśli złodziej włoży nową kartę SIM do telefonu. Co więcej, można nawet uniemożliwić odinstalowanie aplikacji Kaspersky. To wszystko przekłada się na doskonałą ochronę przed złodziejami.

Darmowy VPN mobilny od Kaspersky też jest całkiem niezły. Aby przetestować szybkość VPN, połączyłem się z bezpłatnym serwerem Kaspersky – który narzuca dzienny limit wykorzystania transferu 300 MB w przypadku posiadania konta My Kaspersky – i przeprowadziłem test prędkości, upewniając się, że dane mobilne są wyłączone (nie chciałem, żeby wpływały na wynik).

Oto wyniki mojego testu prędkości przy użyciu darmowego i płatnego VPN:

Mobilny VPN zapewnia w ogólnym rozrachunku niezłe prędkości. W bezpłatnej wersji odnotowałem lekkie obniżenie prędkości pobierania i zwiększenie pingu, ale w płatnej zarówno prędkość pobierania, jak i wysyłania pozostały na tym samym poziomie.

Niestety po wprowadzeniu w USA zakazu sprzedaży produktów firmy Kaspersky, spółka Google usunęła aplikację na Androida ze sklepu Google Play. Na szczęście, jeśli chcesz skorzystać z aplikacji Kaspersky na Androida, istnieje kilka alternatywnych platform, takich jak Galaxy Store i Xiaomi GetApps, z których możesz ją bezpiecznie pobrać.

Aplikacja na iOS VPN & Antivirus firmy Kaspersky oferuje:

• VPN,
• Smart Home Monitor – do monitorowania urządzeń inteligentnych,
• portfel ochrony tożsamości,
• ad blocker – który blokuje banery reklamowe w Safari,
• blokowanie trackerów – które blokuje możliwość śledzenia aktywności użytkownika w Safari,
• narzędzie Privacy Manager – które pomaga dostosować ustawienia prywatności na różnych platformach społecznościowych,
• ochronę przed phishingiem – która blokuje odnośniki do potencjalnie niebezpiecznych witryn,
• zabezpieczenie przed jailbreakingiem – która wysyła powiadomienie, jeśli ktoś spróbuje przeprowadzić jailbreaking urządzenia,
• kontroler wycieku danych – który sprawdza, czy doszło do wycieku danych powiązanych z adresem e-mail użytkownika,
• skaner QR – który skanuje kody QR i umożliwia bezpieczny dostęp do zaszyfrowanych w nich informacji.

Ogólnie rzecz biorąc, aplikacja mobilna Kaspersky ma dość dużo funkcji. Skaner antymalware jest doskonały, a narzędzia dla systemu Android, które chronią przed kradzieżą, można zaliczyć do czołówki tego typu rozwiązań.

Obsługa klienta Kaspersky – szybkie wsparcie przez czat na żywo (2 minuty oczekiwania!)

Kaspersky udostępnia kilka metod uzyskania wsparcia:

• wsparcie drogą mailową,
• całodobowy czat na żywo,
• infolinię telefoniczną,
• bazę wiedzy (dostępną również w języku polskim),
• forum.

Najłatwiejszym sposobem znalezienia wszystkich wymienionych opcji jest odwiedzenie konta My Kaspersky i kliknięcie opcji wsparcia widocznej w prawym górnym rogu. Aplikacja Kaspersky na komputer ma przycisk pomocy technicznej na stronie głównej, ale po jego kliknięciu pojawia się tylko wyskakujące okienko. Aplikacja nie daje możliwości skontaktowania się z pracownikiem obsługi ani nie zapewnia dostępu do bazy wiedzy Kaspersky.

Żeby w ogóle dodzwonić się na infolinię, musiałem się nieźle namęczyć, żeby znaleźć informacje na stronie. Kiedy testowałem to rozwiązanie, najpierw w ogóle nie wyświetlił mi się numer telefonu, tylko zostałem przekierowany do formularza online. Kiedy go wypełniłem, pojawił się kolejny monit z pytaniem, czy na pewno chcę skontaktować się z obsługą klienta! Na szczęście po uzupełnieniu wszystkich formularzy i uzyskaniu numeru telefonu konsultant firmy Kaspersky szybko udzielił mi odpowiedzi, która pomogła rozwiązać problem.

Czat na żywo Kaspersky działa nieco lepiej od wsparcia telefonicznego. Nie byłem zbyt zadowolony z faktu, że znów musiałem wypełnić formularze, aby skontaktować się z obsługą, ale gdy już to zrobiłem, zostałem połączony z konsultantem w niecałe 2 minuty. Ponadto pracownik obsługi był bardzo kompetentny i odpowiedział na wszystkie pytania, które mu zadałem.

Najlepiej w moim przypadku wypadło wsparcie drogą mailową. Wysłałem e-mail z informacją, że potrzebuję angielskiej wersji oprogramowania (kupiłem pakiet Kaspersky w Polsce, więc domyślnie otrzymałem dostęp do polskiej wersji językowej). Odpowiedź nadeszła w nieco ponad dzień, co jest standardem w przypadku wsparcia e-mailowego. Wiadomość była przyjazna, profesjonalna, a przede wszystkim – zawierała rozwiązanie problemu. A ponieważ nie odpowiedziałem na otrzymaną wiadomość, po kilku dniach dotarł do mnie kolejny e-mail z pytaniem, czy udało mi się rozwiązać problem. Generalnie byłem zachwycony wsparciem, którego mi udzielono.

Co można byłoby poprawić w oprogramowaniu Kaspersky – kwestia akceptowania trackerów z ponad 80 stron partnerskich

Chociaż jestem wielkim fanem antywirusa Kaspersky, mam pewne zastrzeżenia. Myślę, że firma wykonała świetną robotę, rozwiewając obawy konsumentów po zarzutach postawionych przez władze USA. Niemniej jednak przeniesienie wszystkich placówek firmy do Szwajcarii (a nie tylko infrastruktury zajmującej się przetwarzaniem danych) sprawiłoby, że byłbym bardziej skłonny polecić antywirusa Kaspersky. Na ten moment część osób po prostu nie zdecyduje się na oprogramowanie, którego producentem jest spółka z siedzibą w Rosji.

Jeśli chodzi o sam produkt, nie podoba mi się, że blokowanie trackerów jest domyślnie wyłączone nie tylko dla witryny Kaspersky, ale także dla ponad 80 stron partnerskich. Rozumiem, czemu tak jest, ale i tak mnie to irytuje. Nie chcę, aby ktokolwiek śledził moje poczynania w Internecie, nawet firmy oferujące produkty z zakresu cyberbezpieczeństwa. Szkoda, że blokowanie kamer internetowych działa tylko w przypadku konkretnych modeli. Ochrona kamery internetowej udostępniana w ramach antywirusa Bitdefender działa lepiej, a jej skuteczność nie zależy od posiadanego modelu urządzenia.

Byłbym zachwycony, gdyby firma Kaspersky ulepszyła narzędzie do monitorowania wycieków danych. W obecnej sytuacji za jego pomocą można jedynie sprawdzać naruszenia kont e-mail i numerów telefonów. Co więcej, spisuje się gorzej niż darmowe narzędzia, np. Have I Been Pwned. Norton oferuje znacznie bardziej zaawansowane narzędzie do wykrywania wycieków, które umożliwia sprawdzanie kart kredytowych, adresów i nie tylko, a także nawiązanie kontaktu z konsultantami na żywo.

Chciałbym też, aby kontakt z obsługą klienta Kaspersky był nieco łatwiejszy. Firma zapewnia dobre kanały pomocy technicznej (w tym czat na żywo oraz infolinię), ale w niektórych przypadkach trzeba się zbyt mocno napracować, żeby w ogóle z nich skorzystać – na przykład wypełnić formularze i przeklikać się przez kilka stron.

Podsumowując, Kaspersky to solidny program antywirusowy, który mógłby być jeszcze lepszy, gdy jego twórcy zdecydowali się na wprowadzenie kilku drobnych zmian.

Czy Kaspersky to bezpieczny program antywirusowy?

Tak, korzystanie z antywirusa Kaspersky jest bezpieczne. Chociaż firma Kaspersky była wielokrotnie oskarżana o współpracę z rosyjskim rządem, a ostatecznie otrzymała nawet z tej przyczyny zakaz prowadzenia działalności w Stanach Zjednoczonych, spółka stanowczo zaprzecza tym zarzutom i w chwili obecnej nie ma żadnych dowodów sugerujących, że jest zamieszana w jakiekolwiek nieuczciwe praktyki. Co więcej, aby odzyskać zaufanie użytkowników, firma Kaspersky uruchomiła globalną inicjatywę na rzecz transparentności i regularnie poddaje się audytom bezpieczeństwa.

Doskonałe wskaźniki wykrywalności złośliwego oprogramowania stawiają antywirusa Kaspersky na równi z tuzami branży cyberbezpieczeństwa. Kaspersky oferuje również całkiem solidną ochronę sieciową, obejmującą przyzwoite zabezpieczenie przed phishingiem, a także dodatkowe narzędzia, takie jak bezpieczna przeglądarka, wirtualna klawiatura i ochrona przed trackerami.

Poza tym usługa zapewnia szereg przydatnych funkcji, w tym narzędzia do czyszczenia systemu, VPN, menedżer haseł, kontrolę rodzicielską, szyfrowanie i niszczenie plików, tworzenie kopii zapasowych oraz Rescue Disk, który pomaga wyczyścić zainfekowane komputery. Szczególnie spodobała mi się kontrola rodzicielska Kaspersky, która pozwala rodzicom konfigurować harmonogramy użytkowania, narzucać filtry treści, śledzić lokalizację i monitorować media społecznościowe. Kontrola rodzicielska obejmuje również geo-fencing, ostrzegając użytkowników, gdy dziecko opuści wcześniej zdefiniowaną bezpieczną strefę.

Niestety oprogramowanie Kaspersky nie oferuje kilku funkcji, które moim zdaniem powinny się znaleźć w pakiecie bezpieczeństwa internetowego klasy premium, takich jak możliwość monitorowania wycieku danych kart kredytowych i dokumentów tożsamości w Dark Web, ochrona przed kradzieżą tożsamości i kontrola rodzicielska, która nie wymaga zakupu oddzielnej subskrypcji (wszystkie te funkcje zapewnia Norton 360).

Niemniej jednak, ogólnie rzecz biorąc, Kaspersky to dobry produkt, który może się pochwalić doskonałą wykrywalnością złośliwego oprogramowania, wieloma przydatnymi i zmyślnymi funkcjami, intuicyjnym pulpitem nawigacyjnym, przejrzystymi praktykami firmy i rozsądnym cennikiem. Jeśli interesuje cię oprogramowanie Kaspersky, możesz bez ryzyka wypróbować dostępne pakiety w ramach 30-dniowej gwarancji zwrotu pieniędzy (jej warunki mogą różnić się w zależności od lokalizacji użytkownika).

Często zadawane pytania

Czy firmie Kaspersky można zaufać?

Oczywiście! Firma Kaspersky po raz pierwszy wzbudziła kontrowersje w 2017 r. po oskarżeniach o powiązania z rosyjskim rządem. Jednak od tego czasu spółka dokłada wszelkich starań, aby pokazać użytkownikom, że można jej zaufać. Wprowadziła m.in. inicjatywę Kaspersky Global Transparency Initiative, która zapewnia szczegółowe informacje na temat kodu źródłowego oprogramowania Kaspersky, reguł wykrywania zagrożeń i procedur gromadzenia danych. Od 2019 roku Kaspersky regularnie przechodzi również audyty Service Organization Control for Service Organizations (SOC 2) Type 1.

Czy antywirus Kaspersky potrafi wykrywać złośliwe oprogramowanie?

Tak, Kaspersky doskonale radzi sobie z wykrywaniem złośliwego oprogramowania. Dokładnie przetestowałem skaner antymalware Kaspersky po ukryciu prawie 1000 próbek na komputerze z systemem Windows. Pełne skanowanie wykryło wszystkie testowe złośliwe oprogramowanie ukryte w systemie. Ochrona w czasie rzeczywistym Kaspersky jest równie doskonała. Zablokowała całe testowe złośliwe oprogramowanie, zanim zdążyłem pobrać je na komputer. Pod względem ochrony przed złośliwym oprogramowaniem Kaspersky plasuje się w czołówce najlepszych antywirusów w 2024 roku.

Którą wersję oprogramowania Kaspersky najlepiej zakupić?

Kaspersky oferuje 3 pakiety: Kaspersky Standard, Kaspersky Plus i Kaspersky Premium. Uważam, że Kaspersky Plus jest najlepszą opcją dla większości użytkowników. Zapewnia dobrą ochronę przed złośliwym oprogramowaniem i dostęp do VPN bez limitu transferu danych. Kaspersky Premium to dobra opcja, jeśli chcesz wypróbować kontrolę rodzicielską przez rok, ale poza tym nie wprowadza zbyt wielu wartościowych funkcji. Wreszcie Kaspersky Standard to niezłe rozwiązanie dla początkujących – ma jednak pewne ograniczenia, np. daje możliwość monitorowania tylko jednego adresu e-mail w narzędziu do wykrywania wycieków danych i nie oferuje menedżera haseł.